9 marca klasy I i III gimnazjum  w Poskwitowie uczestniczyły w warsztatach z zakresu kultury i sztuki  w kościele św. Trójcy w Iwanowicach, które odbyły się  w ramach projektu ,,Plenerownia” organizowanego przez Stowarzyszenie Historyków Sztuki. Uczniowie mieli szansę obcować ,,u siebie”, czyli w miejscu zamieszkania; na wsi ze sztuką oraz zabytkową architektury kościoła.

Podczas warsztatów poruszone zostały zagadnienia z zakresu architektury i ikonografii. Uczniowie z zapałem zwiedzali zabytkowe wnętrze kościoła. Dużą uwagę uczestników warsztatów przykuł krucyfiks umieszczony na głównym ołtarzu, wykonany w schyłkowej fazie gotyku, rzeźby Matki Boskiej z Dzieciątkiem (1490 r.) i św. Krzysztofa (1480 r.) oraz wizerunki św. Agnieszki i św. Katarzyny z warsztatu Wita Stwosza.

Podczas spacerów wokół ołtarzy uczniowie poszukiwali atrybutów świętych, a najbardziej dociekliwi odnaleźli wszystkie symbole pozwalające rozpoznać przedstawioną postać.

W drodze powrotnej kilkoro uczniów dopytywało mnie skąd pochodzi pomysł na warsztaty, w których brali udział? Warto więc wspomnieć, że uczestniczyliśmy w nich na zaproszenie Księży z Iwanowic, którym bardzo serdecznie dziękujemy i prosimy o pamięć w czasie podobnych, cennych inicjatyw. Zajęcia, w których braliśmy udział były wspaniałą lekcją z zakresu kultury, sztuki i historii kościoła w Iwanowicach. Uczniowie długo wspominali swój udział w warsztatach, dzieląc się ze mną swoimi doznaniami estetycznymi. Warto więc w tym miejscu przytoczyć kilka wypowiedzi moich podopiecznych.

Marcin Wykurz (klasa III gimnazjum) - ,,Dowiedziałem się skąd pochodzą obrazy i figury w naszym kościele, że na suficie są umieszczone herby ewangelistów. (….)  a przede wszystkim, że każdy przedmiot ma swoją duszę”.

Aleksandra Kralka (klasa III gimnazjum) – Po warsztatach w kościele  w Iwanowicach dowiedzieliśmy się wiele ciekawych rzeczy. Popatrzyliśmy na swój kościół z zupełnie nowej perspektywy, nie jak na budowlę sakralną, ale prawdziwe dzieło sztuki. Pani, która prowadziła warsztaty, pokazała nam przyrządy pracy artysty – rzeźbiarza. Myślę, że czas który poświęciliśmy  na warsztatach nie był czasem straconym, lecz dobrze wykorzystanym na poznawaniu naszego lokalnego dziedzictwa kulturowego.

 

Marzena Ciszewska

Zobacz fotogalerię...