W nawiązaniu do artykułu autorstwa Pana Roberta Lisowskiego pt. Milionowe nieprawidłowości, opublikowanego w Naszych Sprawach-Wyborczych (listopad, 2014), niniejszym oświadczam, że zawarte w nim zarzuty są nieprawdziwe. Publikacja ta zawiera treści których nie zweryfikowano. Z uwagi na fakt, że w bardzo poważny sposób naruszają one moje dobra osobiste, w nieodległej przyszłości staną się przedmiotem postępowania karnego przeciwko Autorowi.
 
Pełniąc funkcję osoby prowadzącej szkoły w Poskwitowie zawsze postępowałem zgodnie z przepisami Ustawy o systemie oświaty, oraz ich interpretacją formułowaną w orzecznictwie regionalnych izb obrachunkowych oraz sądów administracyjnych. Autor jej nie przywołuje, gdyż prawdopodobnie się z nią nie zapoznał lub jej nie zrozumiał. Nie zweryfikował ponadto stanu faktycznego sprawy. I nie mógł tego zrobić, gdyż jako osoba nie będąca stroną nie ma dostępu do akt postępowania administracyjnego.

Pragnę zwrócić uwagę, że sformułowanie wystąpienia pokontrolnego jest jedynie jednym z etapów kontroli prawidłowości wykorzystania dotacji. Wydanie tego dokumentu oparte jest na przepisach prawa miejscowego. Należy jednak mieć na względzie, że nie pochodzi ono od organu o cechach niezawisłości. Wystąpienie pokontrolne oparte jest na protokole kontroli sporządzonym przez podmiot prywatny, na zlecenie organu gminy będącego dysponentem środków publicznych. Merytorycznie, dokument ten jest zatem wydawany przez podmiot będący „sędzią we własnej sprawie”.

Zagadnienie kontroli wykorzystania dotacji za lata 2012 oraz 2013 będzie przedmiotem zainicjowanych przeze mnie postępowań przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym i, w dalszej perspektywie, sądem administracyjnym. Ideą sądownictwa administracyjnego jest kontrola legalności działań administracji przez niezawisły organ wymiaru sprawiedliwości. I to jego orzeczenie daje rękojmię rzetelności i prawidłowości aktów znajdujących się w przestrzeni publicznej. Niezrozumienie tych zasad przez Autora posiadającego tytuł naukowy może budzić zdziwienie, gdyż stanowią one podstawę systemu polskiego prawa od 1921 r.
Michał Znamirowski